Piwo - właściwości lecznicze i odżywcze. Kaloryczność - ile kalorii ma piwo?

PiwoPiwo - orzeźwiający napój z nutą goryczki znany był już w 4000 roku p. n.e. Początkowo wytwarzany był przez kulturę Sumerów, którzy przyrządzali go z orkiszu. Piwo ewoluowało na przestrzeni tysięcy lat. Na każdym etapie swojego rozwoju cieszyło podniebienia smakoszy gustujących w niezbyt wysokoprocentowych trunkach. Dziś trudno wyobrazić sobie bez niego mecz piłki nożnej oglądany w towarzystwie kolegów, letnie grillowanie na działce czy upalne popołudnie spędzane nad wodą.

Można śmiało powiedzieć, że piwo na stałe wpisało się nie tylko w polską kulturę. Napój ten jest bowiem szeroko rozpowszechniony w innych krajach Europy. Zyskał także ogromną popularność w Ameryce Północnej. I chociaż w społeczeństwie nadal krąży mit mówiący o tym, że piwo wpływa niekorzystnie na zdrowie, podnosząc ciśnienie krwi i powodując otyłość, przekonujemy, że teorie te można śmiało włożyć między bajki. Badania naukowców z całego świata dowodzą, że trunek spożywany w umiarkowanej ilości, wbrew krążącym opiniom, wykazuje bardzo pozytywny wpływ na nasze zdrowie i wspomaga pracę wielu narządów.

Piwo na serce

Z pewnością niejednokrotnie spotkaliście się z opinią wskazującą na zbawienny wpływ wina na układ krążenia. Jeśli zdecydowanie preferujecie złocisty trunek, mamy dobrą wiadomość. Piwo również jest prawdziwym sprzymierzeńcem dla Waszego serca. Spożycie około 500 ml trunku dziennie zmniejsza ryzyko wystąpienia zawału nawet do 40%. Badania prowadzone przez American Heart Association dowodzą, że piwo podnosi poziom cholesterolu HDL i jednocześnie obniża stężenie we krwi frakcji LDL, zapobiegając odkładaniu się jego złogów w tętnicach i naczyniach. Dzięki temu złocisty napój doskonale chroni przed miażdżycą. Co ważne, substancje zawarte w piwie zapobiegają też powstawaniu zakrzepów w naczyniach krwionośnych.

Piwo na pracę mózgu

Piwo zadba również o drugi, bardzo ważny narząd, czyli o mózg. Zawarte w trunku niewielkie ilości alkoholu rozszerzają naczynia krwionośne i powodują szybsze i sprawniejsze krążenie krwi. W ten sposób komórki nerwowe są lepiej odżywione i znacznie szybciej następuje przekazywanie między nimi impulsów nerwowych. W rezultacie umiarkowane ilości piwa zwiększają pamięć i poprawiają koncentrację, czego dowodzą badania prowadzone dla Consciousness and Cognition. Grupa mężczyzn, która wypiła szklankę trunku przed przystąpienia do rozwiązywania zagadek logicznych osiągnęła o wiele lepsze rezultaty niż ich konkurenci, którzy przed testem wypili szklankę wody. Warto pamiętać także o tym, że piwo, a w zasadzie zawarte w nim antyoksydanty, wśród których przoduje ksantohumol skutecznie niwelują ryzyko wystąpienia choroby Alzhaimera i Parkinsona. Substancje te blokują odkładanie się w naczyniach mózgowych tak zwanych blaszek amyloidowych. Naukowcy z Lanzhou przekonują, że umiarkowane picie piwa pozwala cieszyć się doskonałą sprawnością umysłową i zapobiega otępieniu nawet w podeszłym wieku.

Piwo na nerki

O pozytywnym wpływie piwa na układ moczowy z pewnością słyszeliście niejednokrotnie. Właściwości moczopędne chmielu sprawiają, że trunek ten znakomicie oczyszcza nerki i pęcherz moczowy. Jest szczególne polecany osobom cierpiącym na stany zapalne obu tych narządów. Wypłukując bakterie, przeciwdziała ich namnażaniu się, dzięki czemu wspomaga kurację i pomaga szybciej wrócić do zdrowia. Nie zapominajcie też o tym, że filtracja nerek wypłukuje odkładające się w nich złogi szczawianów oraz związków wapnia chroniąc w ten sposób przed kamicą nerkową. Piwo reguluje także odczyn pH moczu. Badania prowadzone przez fińskich naukowców jednoznacznie pokazują, że u osób, które spożywają dziennie butelkę trunku, o 40% rzadziej diagnozuje się kamienie występujące w układzie moczowym. Piwo spowalniając wypłukiwania wapnia z kości chroni także przed osteoporozą.

Piwo na wzrok

Piwo pozwala też dłużej cieszyć się dobrym wzrokiem. Zawarte w nim związki antyoksydacyjne eliminują wolne rodniki odpowiedzialnie za powstawanie wielu schorzeń, w tym również tych powodujących osłabienie wzroku. Pomagają przede wszystkim w walce z jaskrą, zapobiegając zjawisku mętnienia rogówki. Szczególnie pozytywny wpływ na oczy wykazuje piwo typu lager lub stout. Kanadyjscy naukowcy zwracają jednak uwagę na to, że w tym przypadku najważniejszy jest umiar. O ile jedna butelka piwa skutecznie poprawia jakość widzenia, o tyle wypijanie ponad 1500 ml trunku dziennie może przynieść rezultat odwrotny do zamierzonego.

Piwo na skórę

Kolejna informacja spodoba się przede wszystkim kobietom. Otóż… Piwo doskonale wpływa na kondycję skóry. Zawarte w nim polifenole redukują ilość wolnych rodników, co sprawia, że opóźniają procesy starzenia się komórek. W efekcie skóra jest bardziej jędrna i odpowiednio nawodniona. Piwo ogranicza też tworzenie się zmarszczek, szczególnie tych wokół oczu, nosa i ust. Co więcej, trunek ten jest prawdziwym bogactwem witamin z grupy B, które zapobiegają zarówno nadmiernemu przetłuszczaniu się cery, jak i jej niekontrolowanemu przesuszeniu. Gwarantują też doskonałą pigmentację skóry, pozwalając cieszyć się piękną, równomierną opalenizną. Mikroelementy zawarte w piwie przyspieszają także regenerację komórek, dzięki czemu skóra zachowuje młody wygląd.

Piwo w walce z nowotworem

Z pewnością większość osób nie wie, że piwo jest też doskonałą bronią w walce z nowotworami. A wszystko przez zawarty w nim, wspomniany już ksantohumol uważany za jeden z najsilniej działających antyoksydantów. Jego skuteczność jest czterokrotnie wyższa niż efektywność popularnej witaminy C. Ten niezwykły związek chemiczny należący do grupy flawonoidów wykazuje właściwości bakteriobójcze, grzybobójcze i antywirusowe. Zabija wolne rodniki i przeciwdziałając uszkodzeniom komórek, nie dopuszcza do rozwoju procesów kancerogennych. Ksantohumol zawarty w szyszkach chmielu aktywuje ponadto uwalnianie enzymów Fazy 2, które chronią organizm przed rozwijaniem się komórek rakowych. Na chwilę obecną, badania naukowe udowadniają, że związek ten redukując nadmierne wydzielanie progesteronu oraz testosteronu chroni przed nowotworami piersi oraz prostaty. Wspomaga także terapię czerniaka, czyli złośliwego nowotworu skóry.

Piwo na bezsenność

Piwo może być ponadto skutecznym lekarstwem dla osób cierpiących na bezsenność. Wspomaga uwalnianie w mózgu dopaminy - substancji, która ułatwia zasypianie i odpowiada za spokojny, regenerujący sen. Związek ten jest także bezcenny dla odprężenia i zrelaksowania się po ciężkim, stresującym dniu. Naukowcy przekonują, że do jej uwolnienia wystarczy tylko jedna łyżka stołowa trunku. Warto też pamiętać o tym, że złoty napój zawiera również lactoflavin oraz kwas nikotynowy, które skutecznie poprawiają jakość snu. Co więcej, zaledwie 500 ml piwa doskonale łagodzi stres i zapobiega napadom lękowym oraz chroni przed rozwojem depresji.

Ile kalorii ma piwo?

Niestety piwo jest napojem wysokokalorycznym. Na jego kaloryczność ma wpływ i zawarty w nim alkohol (1g alkoholu to około 7 kcal) i zawarte w nim węglowodany (maltoza) oraz aminokwasy. 500ml piwa to średnio około 300 kcal, czyli bardzo dużo. Piwo posiada indeks glikemiczny około 110, czyli poziom cukru we krwi po wypiciu piwa rośnie nawet szybciej niż po spożyciu czystej glukozy. Jest ono zatem napojem tuczącym.

Reasumując: Picie piwa ma pozytywny wpływ na organizm, pod warunkiem, że jest spożywane w niewielkich ilościach (maksymalnie 500ml).