Drożdże - mały wielki sprzymierzeniec

DrożdżeCzłowiek od pokoleń wykorzystuje metaboliczne zdolności drożdży w wielu zakamarkach przemysłu spożywczego, głównie dla nadania odpowiedniej faktury wypiekom, zapewnienia im świeżości i poprawienia walorów smakowych.

Mamy z nimi do czynienia także w przypadku gorzelnictwa, produkcji piwa oraz wina, dzięki ich zdolności do przeprowadzania fermentacji alkoholowej w warunkach beztlenowych. Podczas tego procesu powstają również dodatkowe produkty uboczne odpowiedzialne za odpowiednie walory smakowe charakterystyczne dla rodzaju drożdży, z którymi mamy do czynienia w trakcie produkcji konkretnego trunku.

Wielkim przeoczeniem byłoby zapomnieć o ich wykorzystaniu również w przemyśle mleczarskim, podczas wyrobu mleka, serów, jogurtów, kefirów i wielu innych produktów, za których jakość i smak w dużej mierze odpowiadają drożdże kefirowe. Ponad to coraz większe zainteresowanie tymi mikroorganizmami obserwujemy ze strony medycyny i kosmetyki.

Skoro ten niepozorny grzyb znalazł zastosowanie w tak wielu dziedzinach dlaczego by nie wypróbować ich zdolności w zaciszu własnego domu? Tym bardziej, że sposobów na ich samodzielne wykorzystanie jest naprawdę wiele. Zacznijmy może jednak od tego co jest przyczyną fenomenu drożdży.

Cechą charakterystyczną, a zarazem głównym atutem drożdży jest duża zawartość witamin z grupy B, których obecność jest istotna dla zdrowia naszego układu krążenia, nerwów i mięśni. Co więcej biotyna (witamina B7) powinna znacząco wpłynąć na poprawę stanu naszej cery, włosów i paznokci. Możemy się również spodziewać wzmocnienia odporności, dzięki obecności ryboflawiny (witaminy B2), a także witamin A i C. Warto również wspomnieć, że z niedoborem tej konkretnej grupy witamin borykają się palacze i osoby często spożywające alkohol. Dobrym pomysłem jest więc pomyślenie o nich w okresach wzmożonego świętowania.

Obok witamin drożdże zawierają również wiele makro i mikro składników, m. in. magnez, będący nieodzownym wsparciem w walce ze stresem, czy też wapń i potas, które są ważnymi składnikami kości.

Kuracja polegająca na codziennym spożywaniu naparu drożdżowego przez okres co najmniej miesiąca niewątpliwie przyniesie ulgę osobą borykającym się z trądzikiem, łamliwymi i rozdwajającymi się paznokciami i włosami, a także walczącym o długość włosów. Przygotowanie takiego naparu ogranicza się jedynie do zalaniu wybranej przez siebie części kostki drożdży wodą o temperaturze nie mniejszej niż 80 stopni Celsjusza. Zamiast wody można użyć mleka, należy jednak pamiętać o zachowaniu odpowiedniej temperatury, gdyż ma ona na celu zabicie komórek drożdży, by nie dopuścić między innymi do wzdęć. Napój ten nie należy do najsmaczniejszych, jednak z dodatkiem gorzkiego kakao da się go nawet polubić.

Drożdże możemy również wykorzystać bezpośrednio na skórę, sporządzając z nich maseczkę na twarz lub skórę głowy. W tym celu wystarczy rozrobić czwartą część ich kostki w 3 łyżkach wody w przypadku cery tłustej lub mleka dla cery suchej. Taki domowy kosmetyk możemy dodatkowo wzbogacić o ulubiony olejek, czy też inne półprodukty, co daje nam nieograniczone wręcz możliwości do samodzielnego eksperymentowania i odkrywania w jakiej formie wpływają na nas najlepiej.